Jak dobrze wybrać studia – porady doradcy zawodowego

Kamil Nowakowski: Pani Justyno, po co nam w ogóle studia?

Justyna Bednarczyk-Wielgos: Spotkałam się z opinią, że są przeszkodą w realizacji planów i nie są niezbędne, by odnieść sukces. Oczywiście, można z tym dyskutować. Studia są potrzebne, a dyplom uczelni wyższej jest często jednym wśród wielu kryteriów formalnych stawianych przez pracodawców podczas rekrutacji. Studia to niezapomniany czas, gdy inwestujemy w siebie samych. W trakcie nauki dostajemy zastrzyk solidnej wiedzy, a poprzez różne inicjatywy na uczelni, jak organizacje studenckie, staże, spotkania z przedstawicielami biznesu i praktykami rynku pracy, szkolenia, wymianę zagraniczną itp. rozwijamy swoje praktyczne umiejętności i kompetencje cenione przez pracodawców.

K.N.: Wróżenie z fusów, karty, magiczna kula czy może solidny przegląd ofert na rynku pracy - jak dokonać wyboru odpowiedniego kierunku?

J.B.W.: Po pierwsze - przejrzyjmy wspólnie z rodzicami, kolegami lub doradcą zawodowym portale rekrutacyjne. Dzięki nim dowiemy się, jak wygląda sytuacja na rynku i jakie są oczekiwania pracodawców. Na tej podstawie możemy wnioskować, jakie wykształcenie czy rodzaj specjalizacji jest lub będą najbardziej przez nich pożądane. Po drugie - nie podążajmy za modą. Jeśli konkretne studia są szczególnie oblegane, istnieje prawdopodobieństwo, że za kilka lat możemy mieć trudność ze znalezieniem pracy - ludzi o podobnym wykształceniu może być pod dostatkiem. Po trzecie - zwróćmy uwagę na programy studiów, ich praktyczny aspekt, umiejętności, które dzięki nim zdobędziemy, a które będą odpowiedzią na zapotrzebowania rynku.

K.N.: A czy jest tu miejsce na własne pasje i zainteresowania?

J.B.W.: Jak najbardziej! Dobrze, żeby wybrany kierunek studiów odpowiadał naszym zainteresowaniom i predyspozycjom - gdy robimy to, co lubimy, zyskujemy więcej. Jednak nie powinno to być jedyne kryterium wyboru.

K.N.: Czy wybór kierunku studiów to decyzja na całe życie?

J.B.W.: Często po maturze nie wiemy dokładnie, kim chcemy być w przyszłości, czym zajmować się zawodowo. Przyczyny mogą być różne: niewystarczająca znajomość własnych mocnych stron, brak umiejętności odniesienia swoich atutów do potrzeb rynku czy bardzo duża ciekawość intelektualna, dzięki której wszystko, co nas otacza, jest fascynujące i warte eksplorowania. W takiej sytuacji kierunek studiów, który wybierzemy, może okazać się nie do końca dla nas satysfakcjonujący. Jeśli czujemy, że źle wybraliśmy, poszukajmy jak najszybciej takiego, który będzie bardziej odpowiadał naszym potrzebom. Wcześniej możemy naszą decyzję skonsultować z przyjaciółmi, doradcą zawodowym z uczelnianego biura karier, osobami pracującymi w zawodzie, który chcemy wykonywać. Coraz więcej uczelni prowadzi rekrutacje międzysemestralne już od stycznia, dzięki czemu nie ma potrzeby tracić czasu i czekać do października.

K.N.: Czy można dziś przewidzieć, jak będzie wyglądał rynek pracy za kilka lat?

J.B.W.: Rynek pracy jest bardzo dynamiczny i to, co uważa się za trend, szybko może ulec zmianie. Studia dają wędkę a nie rybę. Uczelnie, które współpracują z biznesem, prowadzą monitoring losów zawodowych swoich absolwentów. Między innymi na tej podstawie mogą wyciągnąć wnioski i dostosować programy studiów i ofertę edukacyjną do oczekiwań pracodawców. Studia mają na celu dostarczyć nam solidnej wiedzy, rozwinąć umiejętności praktyczne i kompetencje niezbędne do efektywnego wejścia i utrzymania się na rynku, ale to od nas zależy, w jaki sposób wykorzystamy te nabyte zasoby.

K.N.: Jakie są szanse na rynku pracy dla humanistów?

J.B.W.: Mogłabym wymieniać bez końca obszary, w których może odnaleźć się humanista: psychologia, medycyna, prawo, public relations, rynek badawczy, employer branding, marketing, edukacja, szkolenia, human resources, kultura i sztuka, media… Szans jest wiele, trzeba ich tylko poszukać i odpowiednio się przygotować. Zastanówmy się więc, jaki mamy pomysł na siebie w perspektywie kilku lat, dokonajmy rozeznania na rynku pracy, zdobądźmy jak najwięcej informacji o oczekiwaniach pracodawców. Korzystajmy ze szkoleń, staży, spotkań z przedstawicielami pracodawców, bierzmy aktywny udział w dyskusjach na portalach społeczności zawodowych. Dzięki tym działaniom będziemy bliżej rynku i łatwiej będzie nam zdobyć satysfakcjonujące zatrudnienie.

Rekrutacja w SWPS