Gdzie na świecie studiować zarządzanie? Ranking „Financial Times”

Wśród 90 najlepszych na świecie studiów z zarządzania znalazły się dwie polskie uczelnie: Akademia Leona Koźmińskiego (42. miejsce) i Szkoła Główna Handlowa (73. miejsce). Publikowany dziś ranking „Financial Times” pokazuje rozwój kariery i awans zawodowy absolwentów. Jest też ważną lekturą dla międzynarodowej społeczności kandydatów na studia.

Już sama obecność w rankingu "FT" pokazuje siłę uczelni. Zarządzanie na poziomie magisterskim można dziś studiować niemal w każdej szkole wyższej zarówno w Polsce, jak i na świecie. Wśród tysięcy programów liczą się tylko te najlepsze, które potrafią zapewnić absolwentom dobry start zawodowy.

Na pytanie, czy warto dziś studiować zarządzanie, redakcja "FT" odpowiada zdecydowanie: tak! I podaje argumenty:

1. Absolwenci uczelni, które znalazły się w rankingu, nie mają problemów z zatrudnieniem. Większość ma nawet zapewniony wybór wśród kilku ofert pracy, dlatego już trzy miesiące po otrzymaniu dyplomu ponad 90 proc. z nich pracuje.

2. Uczelnie znajdujące się w rankingu "FT" mają międzynarodowe akredytacje, które potwierdzają wysoką jakość kształcenia. Dodatkowo cieszą się dobrą reputacją w swoich krajach, przyciągają największe firmy i instytucje międzynarodowe, które chcą z nimi współpracować. Z tych miejsc płyną atrakcyjne finansowo oferty pracy dla absolwentów, którzy trzy lata po studiach mają za sobą poważne awanse i bardzo dobrze zarabiają: średnia płaca, ważona siłą nabywczą w różnych krajach, stanowi równowartość 65 tys. dolarów rocznie.

3. Uczelnie z czołówki "FT" tworzą unikatowe środowisko współpracy. Absolwenci sprzed lat, którzy sprawują kierownicze funkcje, chętnie zatrudniają młodszych kolegów i koleżanki z uczelni. Preferują osoby ukształtowane podobnie do nich pod względem poziomu wiedzy i prezentowanych wartości.

4. Ukończenie tej samej uczelni pomaga także w rozwijaniu własnych biznesów, a zwłaszcza w pozyskiwaniu finansowania na startupy. "FT" podaje przykład hiszpańskiej ESADE z siedzibą w Barcelonie (9. miejsce w rankingu): 200 osób wybranych z aktywnej bazy ponad 16 tys. absolwentów tej uczelni weszło w skład organizacji Esade Ban tworząc największą w Europie prywatną sieć aniołów biznesu. Przez 4 lata zainwestowali 15 mln euro w 94 młode firmy.

5. Zarządzanie warto studiować bez względu na wiek. Obecny podział na trzy etapy życia: edukacja, praca i emerytura trzeba odłożyć do lamusa. Zarówno potrzeby życiowe, jak i kondycja intelektualna wymuszają na nas dłuższą aktywność, a każdą zmianę profesji z reguły poprzedza etap kształcenia.

Prof. Witold Bielecki, rektor Akademii Leona Koźmińskiego, najwyżej ocenionej przez "FT" polskiej uczelni, zgadza się z większością wniosków autorów rankingu. - Nasi absolwenci nie mają problemów z zatrudnieniem - mówi. - Większość z nich bardzo dobrze zarabia, co odnotowujemy śledząc ich losy. Mają oparcie w sieci ponad 12 tys. aktywnych absolwentów Akademii, którzy utrzymują kontakt z uczelnią. Tworzymy również zaplecze organizacyjno-finansowe do rozwijania startupów pod nazwą Grow Point. Dodałbym jeszcze jedną rzecz, która nas wyróżnia, czyli nastawienie na przygotowanie odpowiedzialnych sukcesorów polskich prywatnych przedsiębiorstw. Wielu naszych absolwentów przejmuje firmy rodzinne i bardzo dobrze nimi zarządza.

Koźmiński to najbardziej umiędzynarodowiona polska uczelnia. Studiuje tu 1,5 tysiąca cudzoziemców z 64 krajów. Na studiach prowadzonych w całości po angielsku większość słuchaczy stanowią obcokrajowcy - właśnie na zarządzaniu, ale też na finansach i rachunkowości (ten ostatni kierunek trafił do opublikowanego w czerwcu rankingu "FT" studiów z finansów i znalazł się na 18. miejscu na świecie).

-Koźminski University to dziś silna polska marka za granicą, utrwalona w prestiżowych rankingach "Financial Times", w których jesteśmy obecni od 2009 roku, i wzmocniona autorytetem uzyskanych międzynarodowych akredytacji: AACSB, EQUIS i AMBA, jakim poddają się najlepsze uczelnie biznesowe na świecie - mówi Daria Kowalska, dyrektor marketingu Akademii Leona Koźmińskiego.

Zwycięzcą opublikowanego 12 września br. rankingu "Financial Times" Masters in Management 2016 jest szwajcarski Uniwersytet St. Gallen, drugie miejsce zajmuje HEC Paris, a trzecie Essec Business School z Francji. Pomimo globalnego charakteru zestawienia znalazło się w nim najwięcej uczelni z Europy. Brak w nim natomiast amerykańskich szkół biznesu - tam odpowiednikiem magisterskich studiów z zarządzania są stacjonarne studia MBA, które w Europie występują najczęściej jako studia podyplomowe.

Link do rankingu "FT" Masters in Management 2016:
http://rankings.ft.com/businessschoolrankings/masters-in-management-2016



O ALK

data ostatniej modyfikacji: 2016-09-12 11:49:35
Komentarze
 
Polityka Prywatności