Placówki naukowe, przy których ocenie zostały popełnione błędy techniczne, mają szansę na uwzględnienie odwołań od wyników oceny - poinformował rzecznik Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Bartosz Loba.
Najniżej ocenione dostaną fundusze na badania tylko na pierwsze półrocze 2011 r. W takiej sytuacji znalazły się m.in. niektóre wydziały Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, Politechniki Krakowskiej, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Uniwersytetu Gdańskiego i Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przy ocenie liczyły się przede wszystkim cytowania w prestiżowych czasopismach, udział w międzynarodowych projektach badawczych, stopień wykorzystania badań w przemyśle. Ale - dziennik podkreśla - że np. wrzucenie do jednego worka szkół artystycznych oraz uniwersytetów i politechnik skazało te pierwsze na degradację.
Rzecznik resortu nauki zapewnił, że wszystkie odwołania zostaną starannie rozpatrzone. "Trzeba powiedzieć jednak, że wnioski o przeniesienie do innych grup placówek, do której stosowane są nieco inne kryteria oceny, mają małe szanse na uwzględnienie" - podkreślił. Jak dodał, uwzględnione zostaną tylko te odwołania, w których wykazane zostały błędy w procedurze oceny. Odwołania mają zostać rozpatrzone na początku listopada.
30 września Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego opublikowało wyniki oceny, tzw. kategoryzacji, jednostek naukowych, czyli: instytutów badawczych (dawnych jednostek badawczo-rozwojowych), instytutów Polskiej Akademii Nauk, jednostek organizacyjnych szkół wyższych oraz innych podmiotów prowadzących działalność naukową (np. firm lub fundacji). Łącznie około 800 placówek.
Na podstawie oceny przyznano tym instytucjom kategorie od 1 (najwyższa) do 5 (najniższa). Według nowego prawa, które weszło w życie 1 października, najsłabsze, czyli należące do czwartej i piątej kategorii instytucje, będą mogły w przyszłym roku liczyć na dotację statutową tylko na sześć miesięcy. Ten czas będą musiały wykorzystać na restrukturyzację, zmianę sposobu działania lub starania o przyłączenie do silniejszej placówki.
Kategorię 4 lub 5 otrzymało łącznie 17 proc. wszystkich skontrolowanych placówek. Kategorię 4 otrzymało: 8 proc. jednostek badawczo-rozwojowych, 14 proc. jednostek organizacyjnych szkół wyższych, 57 proc. placówek innego typu i żaden z instytutów PAN. Kategorię 5 otrzymało: 1 proc. jednostek badawczo-rozwojowych, 4 proc. jednostek organizacyjnych uczelni, żaden z instytutów PAN, ani z jednostek innego typu.
Po upływie 12 miesięcy od przyznania kategorii placówka może wystąpić o ponowną ocenę. Tylko przyznanie wyższej kategorii da takiej instytucji szansę na uzyskanie większej dotacji w następnym roku. (PAP)