Z badań przeprowadzonych w ramach projektu "Akademickie Mazowsze 2030" wynika, że warunkiem rozwoju polskiej gospodarki jest faworyzowanie uczelni technicznych kosztem humanistycznych.
Tak uważa aż 5,5 proc. Polaków. Z tym stwierdzeniem nie zgadza się zaledwie 9,7 proc. badanych.
Dr Marek Troszyński, koordynator badania podkreśla, że wyniki badania potwierdzają panujący od jakiegoś czasu trend na
studiowanie kierunków technicznych.
Opinia Polaków ma odzwierciedlenie w działaniach
Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
W latach 2014-2020 rząd planuje kontynuować program finansowania z UE studiów ważnych dla gospodarki. Mowa o tzw. kierunkach zamawianych, wśród których są m.in. matematyka, biotechnologia, energetyka, biotechnologia czy budownictwo.
Niestety, przez trzy lata pilotażowego programu kierunków zamawianych za 53 miliony złotych udało się wykształcić zaledwie 148 absolwentów studiów licencjackich, które w 2008 roku rozpoczęło aż 714 osób. Byli adepci kierunków technicznych często nie radzili sobie ze zbyt trudnymi egzaminami.
A czy Wy uważacie, że nie warto inwestować w nauki humanistyczne?