Rektorzy chcą wejścia w życie projektu, dzięki któremu łatwiejsze będzie zwalczanie plagiatów zarówno wśród studentów i doktorantów, jak i wśród pracowników naukowych.
W Międzyuniwersyteckim Centrum Informatyzacji przy Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu trwają prace nad specjalnym programem do kodowania prac dyplomowych studentów. Będzie go można wykorzystać do sprawdzania prac doktorantów czy innych pracowników uczelni. "Program ten, bez naruszania praw własności intelektualnej autora do danej pracy, pozwoli skonsultować specjalnie zakodowany obraz pracy z zawartością projektowanej, ogólnopolskiej bazy danych obrazów prac, aby sprawdzić, czy dana praca jest dziełem oryginalnym " - tłumaczył szef Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.
Na posiedzeniu rektorów zwrócono również uwagę na projekt rozporządzenia w sprawie dotacji, która będzie głównym sposobem finansowania działalności publicznych szkół wyższych. Dzięki niej na uczelniach prowadzone są bezpłatne studia, odbywa się kształcenie wykładowców, a nawet przeprowadzona są remonty. W tej chwili wysokość dotacji zależy od liczby studentów studiów stacjonarnych. Ma to ulec zmianie - wysokość dotacji ma zależeć od liczby profesorów, zdobytych grantów i prowadzonych badań.
Rektorzy uznali, że wszelkie zmiany dotyczące szkolnictwa wyższego - w tym zmiana algorytmu podziału dotacji - powinny być efektem ogólnego, długofalowego programu rozwoju szkolnictwa wyższego. "Chcielibyśmy, żeby algorytm podziału dotacji przedstawiony został w perspektywie wieloletniej. Chodzi o to, żeby zmiany wynikały z przyjętej strategii rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce i były, w konsekwencji, przewidywalne w dłuższym okresie" - podsumował prof. Wiesław Banyś, rektor Uniwersytetu Śląskiego. (PAP)