Nowa ustawa zachowa wszystkie prawa studentów, jakie do tej pory nabyli i zapewni stabilność oraz pewność procesu studiowania a także możliwość korzystania z szeregu prostudenckich rozwiązań.
– Chcemy zapewnić większą ochronę studentom. Uczelnie będą miały obowiązek ustalenia wysokości opłat obowiązujących przez cały okres studiów. To kwestia uczciwości i zapobiegania złym praktykom w uczelniach. Jeżeli uczelnia będzie nielegalnie pobierała opłaty będzie mogła otrzymać karę w wysokości 50 tysięcy złotych za każde naruszenie – powiedział podczas wspólnej z Parlamentem Studentów RP konferencji wicepremier Jarosław Gowin.
Studenci zachowają wszystkie prawa
Projekt nowej ustawy o szkolnictwie wyższym zachowuje wszystkie prawa studentów, jakie do tej pory nabyli, zapewniając stabilność i pewność procesu studiowania oraz możliwość korzystania z szeregu prostudenckich rozwiązań. Regulamin studiów, który będzie przyjmowany w procedurze uzgodnieniowej z samorządem studenckim, będzie przewidywał możliwości:
Nowa ustawa w niezmienionym kształcie pozostawi również katalog uprawnień związanych z systemem bezzwrotnej pomocy materialnej, uprawnienia samorządu studenckiego, prawo do strajku studenckiego i ulg za przejazdy publicznymi środkami komunikacji.
Kary dla uczelni za złamanie umowy ze studentem
Uczelnia będzie miała obowiązek ustalenia i przedstawienia opłat pobieranych od studentów już przed rozpoczęciem rekrutacji. Zgodnie z nowymi unormowaniami uczelnia przez cały przewidywany okres studiów aż do ich ukończenia, nie będzie mogła także zwiększyć wysokości tych opłat ani wprowadzać nowych. W przypadku złamania powyższego zakazu i faktycznego pobierania od studentów opłat niezgodnie ze znowelizowaną treścią ustawy, uczelnia zostanie ukarana karą pieniężną w wysokości do 50 000 złotych.
Dyplom wreszcie w terminie
W nowej ustawie pojawi się również prawo umożliwiające otrzymanie dyplomu w ściśle określonym terminie – utrzymujemy 30-dniowy termin na wydanie przez uczelnię dyplomu. Był on dotychczas wielokrotnie łamany przez uczelnie. Dlatego w przypadku wykrycia takiej sytuacji uczelni grozi kara w wysokości 5 tysięcy złotych – podkreślił Piotr Müller – dyrektor Biura Ministra, członek zespołu przygotowującego ustawę o szkolnictwie wyższym i nauce.