Nick: Kasia1984
Pytanie:
Ponad rok temu odeszłam od męża. Rozpoczęłam nowe życie w moim rodzinnym mieście, zdecydowałam się studiować. Niestety nie mam jeszcze rozwodu, ale w październiku 2005 zasądzono mi alimenty w wysokości 400 zł. Mąż nie zapłacił żadnej raty. Wystąpiłam z wnioskiem do komornika w jego miejscu zamieszkania w listopadzie, ale orientując się w sytuacji, mąż ani nie ma zameldowania, ani nie pracuje, nie jest też zarejestrowany w Urzędzie Pracy. Gdy jestem na uczelni synkiem zajmują się moi rodzice, ale sytuacja finansowa nie jest dobra. Chciałabym się dowiedzieć, co zrobić, gdy po 3 miesiącach dostanę odpowiedź o niemożliwości ściągnięcia długu, który na te chwile wynosi ok. 2000 zł? Czy powinnam pójść do Sądu czy bezczynnie czekać? Tylko nie wiem na co...
Uczelnia: Kolegium UAM w Kościanie
Wydział: resocjalizacja i praca socjalna
W wypadku bezskutecznej egzekucji uzyskanego wyroku alimentacyjnego istnieje możliwość uzyskania zaliczki alimentacyjnej z funduszy publicznych po spełnieniu warunków określonych ustawą z dnia 22 kwietnia 2005 r. o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych oraz zaliczce alimentacyjnej. Wniosek składa się za pośrednictwem komornika, który prowadził bezskuteczną egzekucję. (29-01-2006)