Nick:
Pytanie:
Dzień dobry, piszę z dosyć prozaiczną sprawą, ale nie wiem jak sobie z nią poradzić. Kupiłam w czwartek 22.12.2005 w sklepie kozaki (nie są co prawda skórzane, ale też nie zamszowe, po których wiadomo, że należałoby się spodziewać, że będą przemakać, jest to "zwykły" materiał, trochę błyszczący.
Buty założyłam tego samego dnia i okazało się, że po zdjęciu ich mam całe stopy mokre. Zawiozłam buty do reklamacji we wtorek następnego tygodnia i sprzedawczyni powiedziała, że będą albo naprawione (nie wiem co tam naprawiać, skoro buty od nowości przemakają) albo wymienione. Po czym zadzwoniono do mnie po 2 dniach z informacją, że buty nie zostaną ani naprawione, ani nie dostanę zwrotu pieniędzy (pani stwierdziła, że "ja nic z tymi butami nie mam i ze oni wcześniej nie mieli żadnych reklamacji) i że mogę już buty odebrać, bo ta pani ich nawet nigdzie nie wyśle (do ewentualnej naprawy) i że mogę się odwołać od tej decyzji. Chciałam spytac, co mam zrobić? Buty kosztowały 179 zł i szkoda mi, bo przecież buty powinny służyć określonemu celowi. Proszę i z góry dziękuję za odpowiedź.
Uczelnia: GWSH
Wydział: Zarządzanie
W takich sytuacjach trudno doradzać drogę sądową. Najlepszym wyjściem mogłoby być zwrócenie się do Miejskiego Rzecznika Konsumentów. W Katowicach funkcję tę pełni Jerzy Sozański jerzy.sozanski@um.katowice.pl, tel. (032) 259 32 75, fax: (032) 253 79 84. Warszawie jest to pani Małgorzata Rothert, konsument@warszawa.um.gov.pl, tel.: (22) 826 17 12, tel./fax (22) 827 76 37.