A może rzucić wszystko i wyjechać? Jak się okazuje wśród młodych Polaków to całkiem prawdopodobne. Co więcej, coraz częstsze i powszechne! Jak wskazują dane EF[1], w ciągu ostatnich 3 lat liczba decydujących się na tzw. gap year wzrosła aż o 15%. Wciąż jesteśmy jednak znacznie mniej otwarci na tego typu przerwy niż rówieśnicy z Europy Zachodniej. A szkoda, bo jak pokazują badania – w przypadku 84% studentów wyjazd na gap year pozytywnie wpłynął na rozwój kariery, a 73% z nich było lepiej przygotowanych do podjęcia dalszej nauki.
Dominik Bakuła, jeden z ambasadorów trendu gap year w Polsce, każdego dnia otrzymuje dziesiątki nowych pytań o doświadczenia związane z wyjazdem. W czasie gap year zwiedził Południową Afrykę, Stany Zjednoczone i Australię. Przerwa od codzienności nie oznacza błogiego lenistwa i zawieszenia edukacji. Dla przykładu, Dominik skupił się na rozwoju języków obcych – zdał egzamin z angielskiego na poziomie C2, a także rozpoczął naukę hiszpańskiego. Przede wszystkim, jak twierdzi, lepiej poznał samego siebie.
To doświadczenie zdecydowanie otworzyło mnie na otoczenie, nauczyło odnajdywania się w trudnych sytuacjach i pokazało, nad czym powinienem jeszcze popracować – mówi Dominik Bakuła – Dzięki temu, że oprócz zajęć językowych, uczęszczałem na zajęcia z biznesu, mody czy przygotowania do testów międzynarodowych, rozwinąłem swoje pasje i zainteresowania. Mam jasno określony pomysł na siebie, zacząłem studia, mam jeszcze więcej planów i motywacji.
Gap year niezależnie od wieku
Anna Walczyk na zagraniczne kursy językowe wyjeżdżała kilka razy. Na początku były to podróże na kilka tygodni. Wywarły na niej tak pozytywne wrażenie, że po zakończeniu studiów licencjackich postanowiła wyjechać na dłużej. Jak podkreśla, było to najlepsze 6 miesięcy, jakie tylko mogła sobie wyobrazić. W konsekwencji postanowiła spędzić kolejne lata w Monako, gdzie dostała się na wymarzoną uczelnię.
Z kolei Ania Dzikowska początkowo nie myślała o gap year. Chcąc wynagrodzić sobie 5 lat studiów, w październiku zeszłego roku wyjechała na kurs językowy do Seulu. Już po kilkunastu tygodniach postanowiła przedłużyć wyjazd. Ostatecznie do domu wróciła po blisko trzech miesiącach. Obecnie jest na kolejnym wyjeździe – tym razem półrocznym.
W EF wiemy, że najlepiej języka obcego uczyć się właśnie w kraju docelowym. Jesteśmy dumni, że nasze kursy oferują więcej niż doskonalenie umiejętności językowych i stają się źródłem inspiracji dla młodych ludzi. Taki wyjazd często odmienia życie, wskazuje im nowe ścieżki rozwoju zawodowej, ale nie tylko. To właśnie esencja gap year – mówi Sylwia Rogalska, Country Manager EF Education First, międzynarodowej organizacji, która od 51 lat organizuje wyjazdy językowe za granicę.
Idea gap year wywodzi się z Europy Zachodniej i tam zdobyła największą popularność. W krajach skandynawskich taki wyjazd to obowiązkowe doświadczenie przed startem w dorosłe życie i karierę. Zagraniczne uczelnie, jak np. Harvard, zachęcają przyszłych studentów do przeżycia gap year przed studiami. W Polsce trend ten coraz częściej widoczny jest wśród młodych ludzi, którzy chcą wzbogacić swoje CV. Doświadczenia zbierane za granicą – zarówno naukowe, jak i zawodowe, są bardzo docenianie przez pracodawców. Zmiana miejsca zamieszkania poszerza horyzonty i rozwija kreatywność. Pokazuje też, że kandydat sprawnie funkcjonuje w środowisku międzynardowym i jest gotowy podejmować nowe wyzwania.
EF, czyli Education First to w bezpośrednim tłumaczeniu - edukacja na pierwszym miejscu. Spółka założona została ponad 50 lat temu przez Bertila Hulta, który jako pierwszy wpadł na pomysł organizowania językowych podróży edukacyjnych. Misją firmy jest otwieranie świata przez edukację, pomagając ludziom każdej narodowości i w różnym wieku zostać jego obywatelami. Education First oferuje szereg programów edukacyjnych, od nauki 9 różnych języków obcych po podróże edukacyjne, wymianę międzykulturową i możliwość uzyskania stopni naukowych. Globalna sieć Education First obejmuje 40 500 pracowników pracujących w 50 własnych szkołach i biurach w większości krajów na świecie, a od 1965 roku z jej usług skorzystało 15 milionów osób. Education First posiada swoje kampusy między innymi w San Diego, Waszyngtonie, Miami, Nowym Jorku, Bostonie, Oxfordzie oraz Maladze.
1. Dane EF Education First dotyczące wyjazdów o długości przynajmniej 12 tygodni w latach 2015-2018