Hilary jest absolwentem Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Czas studiów był dla niego bardzo intensywny. Studiował na trzech kierunkach i równocześnie dwóch uczelniach. Działał jako samorządowiec, a swoje umiejętności praktyczne wzbogacał zagadnieniami z dziedziny stosunków międzynarodowych, administracji samorządowej i geografii. Obecnie wrócił w mury UP, aby kontynuować swoją studencką przygodę.
Które
studia podyplomowe wybrałeś?
Bibliotekoznawstwo
i informację naukową.
Z
jakich powodów zdecydowałeś się właśnie na ten kierunek?
Studia
te wybrałem ze względu na wykonywaną pracę. Obecnie pracuję jako
bibliotekarz i chciałem podnieść swoje kompetencje.
Dlaczego
wybrałeś właśnie UP?
Uniwersytet
Pedagogiczny w Krakowie jako jedyna uczelnia w Krakowie oferowała
tego typu studia więc wybór był oczywisty. Ponadto na podstawie
wcześniejszych doświadczeń miałem pewność, że ta uczelnia
zapewni mi dobry poziom kształcenia.
Co
rozumiesz pod tym pojęciem?
Na
studiach podyplomowych spotykają się ludzie z konkretnymi
oczekiwaniami. Są w różnym wieku, na różnych etapach swojego
życia, ale łączy ich to, że chcą się dokształcić. Dlatego
bardzo ważny jest dla nich dobór kadry naukowej. Wykładowcy,
którzy prowadzą zajęcia na moim kierunku to specjaliści z ogromną
wiedzą i doświadczeniem. Fachowcy w swoich dziedzinach.
Jakie
inne zalety, poza doskonała kadrą, dostrzegasz na swoich studiach?
Są
to z całą pewnością odpowiednio dobrane przedmioty kierunkowe
oraz dobry poziom komunikatywności w relacji student - wykładowca.
A
wady?
Jedną
jedyną wadą jest nauczanie zdalne. Uważam, że nie ma nic
piękniejszego niż możliwość spotkań w trakcie zjazdów.
Człowiek tworzy wtedy nowe relacje, poznaje ciekawych ludzi. Mam
świadomość, że nikt nie miał wpływu na pandemię i konieczność
nauczania w trybie zdalnym. Mocno wierzę, że przyszły rok
akademicki będzie już wyglądał normalnie.
Masz
już ukończone studia, doświadczenie zawodowe, wiesz jak wygląda
rynek pracy… Czego życzysz studentom, którzy w tym roku bronią
tytułu magistra i dopiero zaczynają swoją zawodową przygodę?
Życzę
przede wszystkim spokoju ducha, optymizmu i wiary w swoje możliwości.
Pamiętajcie, że Wasza przyszłość jest w Waszych rękach – nic
nie musicie, natomiast wszystko możecie.
oprac.
Aleksandra Walczyk