Minister Kudrycka o potrzebie zwiększenia finansowania uczelni
Zgadzam się, że potrzebne jest zwiększenie finansowania uczelni - powiedziała minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka, odnosząc się do otwartego listu naukowców do premiera Donalda Tuska.
Postulat zwiększenia nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe to
jeden z głównych tematów listu, opublikowanego na stronie
internetowej Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej
Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podpisało się pod nim 1,6 tys. osób,
głównie pracowników polskich uczelni.
"Postęp można osiągnąć tylko przez radykalną poprawę jakości kadr
oraz organizacji w nauce i szkolnictwie wyższym, przy równoczesnym
szybkim wzroście nakładów finansowych. Paradoksalnie, propozycje
ministerialne idą w przeciwnym kierunku, tj. obniżenia standardów
jakości w szkolnictwie wyższym i niewystarczającego wzrostu
nakładów" - piszą autorzy listu. Zaznaczają oni, że nie są
przeciwni reformie, ale założenia do niej przedstawione przez
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego uznają za złe.
W liście krytykowany jest pomysł likwidacji habilitacji, chociaż
autorzy przyznają, że uproszczenie procedury przyznawania tego
stopnia jest potrzebne. Sygnatariusze sprzeciwiają się też
wprowadzeniu rozróżnienia na doktorat zawodowy i naukowy.
Zastrzeżenia budzą też niektóre propozycje dotyczące finansowania.
"Za szkodliwy uważamy zamiar finansowania prywatnych szkół
wyższych ze skromnych obecnie środków publicznych" - podkreślają
sygnatariusze.
Zdaniem minister nauki, należy się cieszyć, że tak wiele osób
zabiera głos w toczącej się debacie o przyszłości polskiej nauki.
"Jest bardzo dużo różnych apeli, zarówno popierających, jak i
takich, które krytykują reformę. Cieszę się, że jest taka szeroka
debata, ponieważ ona obudziła środowisko naukowe. Dzięki temu może
uda się wprowadzić takie zmiany, których wcześniej nie udało się
wprowadzić ani w reformie w 2005 r., ani wcześniej" - powiedziała
Kudrycka. (PAP)
ostatnia aktualizacja: 2008-05-14