
Wolny rynek usług edukacyjnych stał się przestrzenią współzawodnictwa i konkurencji pomiędzy uczelniami. Rywalizacja przebiega na różnych płaszczyznach, co pokazują rankingi szkół wyższych. Różnorodne kryteria stające się przedmiotem oceny umożliwiają porównanie najbardziej standardowych szkół. W ten sposób od lat pierwsze miejsca owych zestawień zajmują „duże” uniwersytety. Uważny czytelnik zauważy jednak, że wspomniane klasyfikacje ignorują zwykle szkoły o wąsko i wyraźnie sprofilowanej działalności.
Brakuje dziś wykształconej kadry dysponującej profesjonalną wiedzą oraz specjalistycznymi umiejętnościami w zakresie administrowania bezpieczeństwem obywateli, podmiotów gospodarczych; brakuje specjalistów, którzy zadbają o bezpieczeństwo "zwykłych ludzi" - w skali gminy, powiatu czy województwa. Jako, że bezpieczeństwo już dawno przestało być tylko podstawową potrzebą, a stało się wręcz usługą społeczną, prognozuje się, że w najbliższych kilku latach znacznie wzrośnie liczba podmiotów gospodarczych oraz instytucji publicznych i niepublicznych ją świadczących. Pojawi się wiele nowych miejsc pracy. Na nich właśnie najlepiej sprawdzą się absolwenci specjalności tj.: Bezpieczeństwo antyterrorystyczne, Bezpieczeństwo osób, obiektów i mienia, Bezpieczeństwo placówek dyplomatycznych, Bezpieczeństwo publiczne, Bezpieczeństwo w sieci i e-commerce czy Zarządzanie w sytuacjach kryzysowych. 


