Koncepcja dostępu do studiów wyższych nie 
obejmuje wyłącznie prawa kandydata do wstępu 
na uczelnię i wyboru kierunku, ale również 
obejmuje tak zwany wymiar społeczny, który ma 
polegać na większym zróżnicowaniu populacji 
studentów pod względem ich pochodzenia 
społecznego. W praktyce oznacza to, że polityka 
edukacyjna powinna skupiać się na usuwaniu 
przeszkód dla kandydatów z defaworyzowanych 
grup społecznych. 

Prawie wszystkie kraje 
sformułowały cele ogólne dotyczące wstępu 
na studia, jednak tylko osiem z nich wskazało 
konkretne cele dla poszczególnych grup 
studentów. Warto podkreślić, że kraje te określają 
bardzo różne grupy jako defaworyzowane. Na 
przykład we Wspólnocie Flamandzkiej (Belgia) 
cel taki jest określony dla dzieci rodziców, 
którzy nie mają wyższego wykształcenia. 
Z kolei Finlandia koncentruje się na zwiększeniu 
udziału mężczyzn w populacji studentów, a Litwa 
deklaruje chęć zwiększenia odsetka kobiet na 
kierunkach matematycznych i ścisłych.
Monitorowanie cech charakterystycznych populacji studentów różni się zasadniczo w poszczególnych krajach, 
a zbierane dane nie są wykorzystywane w sposób optymalnyMimo iż niemal wszystkie kraje zbierają podstawowe dane dotyczące studentów, takie jak: wiek i płeć, to typ 
danych analizowanych w dłuższych przedziałach czasowych jest bardzo różny w poszczególnych krajach. 
Rodzaj i poziom kwalifikacji uzyskanych przed rozpoczęciem studiów wyższych to jeden z najczęściej 
monitorowanych aspektów. Natomiast rzadko brany jest pod uwagę status etniczny, kulturowy i językowy 
populacji studentów.
Zebrane dane dotyczące populacji studentów nie zawsze są wykorzystywane w sposób optymalny. Na przykład 
aż 19 systemów edukacji nie dysponowało danymi prezentującymi zmiany w populacji studentów w latach 
2002/03-2012/13, poza tymi najprostszymi prezentującymi liczbę studentów czy też ich płeć. 
Uczelnie rzadko otrzymują dodatkowe środki finansowe na poprawie nie dostępności studiów wyższych 
Pomimo ambitnych deklaracji poszczególnych krajów uczelnie rzadko otrzymują dodatkowe środki finansowe na 
poprawienie dostępności do studiów wyższych. Tylko dwa kraje, Irlandia i Zjednoczone Królestwo, przyznają większe finansowanie tym uczelniom, które rekrutują więcej studentów z niedostatecznie reprezentowanych grup społecznych i wspierają ich podczas całego toku studiów.
Studia w niepełnym wymiarze są często dla studentów droższe niż programy realizowane w pełnym wymiarze 
Ułatwianie  dostępu  do  studiów  wyższych  nie 
gwarantuje,  że  wszyscy  studenci  pomyślnie 
je  ukończą.  Podczas  gdy  konkretne  cele 
odnoszące  się  do  wspierania  studentów 
w procesie kształcenia nie są zbyt powszechnie 
formułowane,  poszczególne  kraje  często 
wyznaczają cele odnoszące się do ograniczenia 
niepowodzeń  w  nauce  i  zapewniają  wsparcie 
tym  studentom,  którzy  pozostają  na  uczelni. 
26  systemów  szkolnictwa  wyższego  stosuje 
instrumenty  zachęcające  studentów  do 
ukończenia  studiów  w  terminie.  W  systemach 
tych  studenci  są  np.  proszeni  o  wnoszenie 
opłat za studia lub opłat administracyjnych tylko 
w przypadku, gdy przekroczą przewidziany czas 
nauki.  Inny  sposób  to  ograniczenie  wsparcia 
dla  studentów  wyłącznie  do  okresu  nauki 
przewidzianego dla danego kierunku studiów. 
Połowa krajów europejskich stosuje instrumenty finansowe zachęcające uczelnie do zwiększania liczby studentów kończących studia w terminie
Oprócz bezpośredniego wsparcia finansowego 
dla  studentów,  kraje  oferują  także  zachęty 
finansowe  dla  samych  uczelni,  które  stosują 
politykę  wspierania  studentów  w  procesie 
kształcenia.  Jednak  zachęty  tego  typu  stosuje 
tylko połowa krajów, w pozostałych ograniczenie 
liczby  studentów  przedwcześnie  kończących 
studia nie ma związku z przyznawanymi uczelni 
środkami finansowymi. 
Studia w niepełnym wymiarze są często dla studentów droższe niż programy realizowane w pełnym wymiarze
Oferowanie  studentom  elastycznego  podejścia 
do  trybu  nauki,  na  przykład  poprzez  możliwość 
studiowania w niepełnym wymiarze, czy kształcenie 
na odległość często wpływa pozytywnie zarówno na 
liczbę kandydatów podejmujących studia, jak i na 
odsetek studentów pomyślnie kończących naukę. 
Większość krajów europejskich oferuje studentom 
różne możliwości jeśli chodzi o organizację studiów. 
Mimo  iż  możliwość  studiowania  w  niepełnym 
wymiarze  powinna  stanowić  ułatwienie  dla  tych, 
którzy  nie  mogą  studiować  w  pełnym  wymiarze, 
to  jednak  wiąże  się  to  z  wyższymi  kosztami.  
W  12  systemach  szkolnictwa  wyższego  podjęcie 
studiów  w  niepełnym  wymiarze  oznacza  wyższe 
wydatki  w  porównaniu  z  kosztami  studiów 
tradycyjnych.  Wyższym  opłatom  ponoszonym 
przez studentów często towarzyszy niższy wymiar 
dostępnego wsparcia finansowego (np. stypendiów, 
pożyczek, itp.).
W 17 systemach szkolnictwa wyższego pracodawcy są angażowani w proces przystosowania programów kształcenia do potrzeb rynku pracy
Zarówno  politycy  edukacyjni,  jak  i  same  uczelnie 
kładą  duży  nacisk  na  zapewnianie  absolwentom 
sukcesu w ich pomyślnym wejściu na rynek pracy. 
Podejmowane  działania  to  m.in.:  opracowywanie 
programów studiów pod kątem potrzeb rynku pracy, 
jak również wyposażanie studentów w umiejętności 
aktywnego poszukiwania i zdobywania zatrudnienia. 
Angażowanie pracodawców i przedstawicieli biznesu 
w proces tworzenia programów nauczania, to jeden 
ze  sposobów  dostosowywania  programów  studiów 
do  potrzeb  rynku  pracy.  Pracodawcy  aktywnie  
uczestniczą w opracowywaniu programów studiów, 
kształceniu studentów oraz kierowaniu uczelnią w 17 
systemach szkolnictwa wyższego. 
Agencje odpowiedzialne za proces zapewniania jakości w szkolnictwie wyższym rzadko analizują zagadnienia związane 
z dostępem do studiów, zapobieganiem niepowodzeniom w nauce i szansami na zatrudnienie absolwentów
Podczas analizowania zagadnień związanych z dostępem do studiów, zapobieganiem niepowodzeniom w nauce 
czy  też  szansami  absolwentów  na  zatrudnienie,  agencje  odpowiedzialne  za  proces  zapewniania  jakości  w 
szkolnictwie wyższym rzadko biorą pod uwagę profil studenta. Na przykład, agencje mają obowiązek oceniania 
systemu rekrutacji studentów, ale nie analizują, w jaki sposób dany system wpływa na szanse kandydatów z grup 
defaworyzowanych na podjęcie studiów. 
Podobnie proces zapewniania jakości może obejmować analizę odsetka 
studentów  kończących  z  sukcesem  studia  wyższe,  ale  powody  dla  których  część  studentów  przedwcześnie 
kończy naukę są rzadko analizowane. Jak dotąd w żadnym kraju nie analizuje się szans zatrudnienia absolwentów 
w zależności od tego z jakiej grupy społecznej pochodzą. W związku z tym brakuje danych pozwalających ocenić 
wpływ czynników związanych z pochodzeniem społecznym studentów (takich jak niskie dochody rodziców czy też 
przynależność do mniejszości etnicznej) na ich szanse na rynku pracy, podczas gdy wiadomo już, że jest to jeden 
z czynników decydujących o podjęciu studiów, czy też pomyślnym ukończeniu cyklu kształcenia. 
źródło: Eurydice, raport „Modernizacja szkolnictwa wyższego w Europie: dostęp do studiów, przeciwdziałanie niepowodzeniom w  nauce  i  szanse  na  zatrudnienie”.