Sześć uczelni zwyciężyło w czwartej edycji konkursu Genius Universitatis 2015 na najlepsze, kreatywne kampanie rekrutacyjne szkół wyższych w roku akademickim 2014/2015. Nagrodzono m.in. jabłko z logo uczelni przyrodniczej i kampanię prasową opartą na autorytecie znanych wykładowców.
Konkurs zorganizowała Fundacja Edukacyjna Perspektywy. Szkoły wyższe oceniono w pięciu kategoriach: reklama prasowa, instrument promocji międzynarodowej, gadżet promocyjny, fanpage uczelni, rekrutacyjny serwis internetowy. Przyznano też nagrodę specjalną za kreatywne hasła rekrutacyjne. Jury oceniło w sumie 119 prac z 42 uczelni.
W kategorii "reklama prasowa" oceniono 21 prac, a zwyciężyła w niej Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej. Kolejne miejsca zajęły Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie i Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu.
23 prace zgłoszono w kategorii "instrument promocji międzynarodowej". W tej dziedzinie najlepszy okazał się Uniwersytet Śląski, a tuż za nim uplasowały się: Politechnika Gdańska i Uczelnia Łazarskiego.
Jabłko z logo Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu zwyciężyło w kategorii "gadżet promocyjny". Drugie miejsce zajął gadżet Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, a w sumie w tej kategorii oceniono 25 prac.
Aż 32 prace konkurowały w kategorii "fanpage uczelni". Najlepsza okazała się Politechnika Warszawska. Na kolejnych miejscach znalazły się: Uniwersytet Jagielloński i Politechnika Krakowska im. Tadeusza Kościuszki.
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie zwyciężyła w kategorii "rekrutacyjny serwis internetowy". Drugie miejsce należało do Uniwersytetu Łódzkiego, a trzecie do Politechniki Wrocławskiej. W tej kategorii oceniono 18 prac.
W konkursie przyznano też nagrodę specjalną za kreatywne hasła rekrutacyjne. Zwyciężyły hasła Politechniki Wrocławskiej: "Nie ma szczęścia, jest matematyka", "Nie ma miłości, jest chemia", "Nie ma cudów, jest fizyka".
"Wśród całej masy prac niczym się niewyróżniających jest kilka perełek i to zarówno pod względem czystej kreacji, jak i pod względem przemyślanego, spójnego działania, mającego na celu przyciągnięcie uwagi studentów i zatrzymanie jej na dłużej" - podsumowuje tegoroczną edycję jedna z jurorek.
"Na uwagę zasługują niektóre strony internetowe o ciekawej grafice, interesujące reklamy prasowe, pomysłowe gadżety, odbiegające od tradycyjnego zestawu: długopis, koszulka, balonik. Jednak ogólnie uczelnie jakby starały się zniknąć w masie bardzo podobnych komunikatów innych szkół, różniących się tylko twarzami roześmianych ludzi na bardzo podobnych zdjęciach. Wydaje się, że szkoły wciąż jeszcze uważają, że: student i tak nas znajdzie, że nie muszą o niego walczyć. Dziwi też, że bardzo dużo uczelni nie umie wykorzystywać mediów społecznościowych".