Legendary III - łazik zbudowany przez studentów Politechniki Rzeszowskiej zajął pierwsze miejsce na na prestiżowych, amerykańskich zawodach University Rover Challenge 2015.
Po raz trzeci studenci PŁ podjęli próbę zmierzenia się z trudnymi warunkami amerykańskiej pustyni w stanie Utah, gdzie odbywała się ta studencka rywalizacja. "Zawody są przeznaczone dla zespołów studenckich z całego świata. Ich zadaniem jest zaprojektowanie i zbudowanie łazika marsjańskiego, a następnie rywalizowanie z innymi zespołami w czterech konkurencjach terenowych symulujących misje marsjańskie [...] są rozgrywane na przełomie maja i czerwca na amerykańskiej pustyni w stanie Utah, w pobliży analogu bazy marsjańskiej MDRS" - czytamy na stronie Mars Society Polska.
To tam w symulowanych "marsjańskich" warunkach studentom Politechniki Łódzkiej przyszło sprawdzić czy zaprojektowany przez nich "kosmiczny" łazik mógłby poradzić sobie w realnych warunkach Czerwonej Planety. "Wyzwanie" podjęte po raz pierwszy jeszcze w 2013 r. zaowocowało I miejscem na tegorocznych zawodach URC.
Rzeszowski zespół zdobył aż 460 punktów na 500 możliwych. Łazik testowano w pięciu konkurencjach. Urządzenie sprawdzało zadany obszar geologiczny, konserwowało inne urządzenia, dostarczało pakunki w poszczególne miejsca i po mistrzowsku pokonywało przeszkody w trudnym, pustynnym terenie. Warto zauważyć, że podczas zawodów pojazd jest sterowany przez studentów-konstruktorów, którzy jedynie za pomocą kamery mogą obserwować działanie łazika.
Za sukcesem rzeszowskiego łazika na URC 2015 stoi aż 19 osób - studentów PRz, którzy tworzą tegoroczny, zwycięski Legendary Rover Team. Są to: Wojciech Gołąbek, Magdalena Kluz, Piotr Czachor, Filip Nycz, Łukasz Bereś, Michał Kieś, Sebastian Halota, Remigiusz Laszczak, Paweł Grad, Paweł Bola, Grzegorz Szpyra, Wojciech Łabuński, Radosław Gancarz, Paweł Mielniczek, Przemysław Michałowicz, Paulina Biedka, Arkadiusz Wyłupek, Łukasz Paradyło, Łukasz Pelikan
Organizatorem zawodów jest The Mars Society (Polska). To dzięki zaangażowaniu tego stowarzyszenia polskie drużyny mogą startować w tych zawodach. "Zwycięstwo zespołu z Polski, w tych zawodach, staje się powoli "nową świecką tradycją" - zauważają przedstawiciele Stowarzyszenia.