Bez prymusa w konkursie "Primus In Primis"

Jak przypominają organizatorzy, konkurs "Primus In Primis" należy do najpopularniejszych, a zarazem najtrudniejszych konkursów dla studentów prawa. "Pierwszy wśród Pierwszych" musi się biegle orientować w podstawowych dziedzinach prawa, a ponadto musi w błyskotliwy sposób zaprezentować swoją wypowiedź i przekonać wymagające jury.

Tegoroczna edycja konkursu pokazała, że studenci są dobrze obeznani w prawie, jednak mają problemy z wykorzystaniem swojej wiedzy. Wiceprezes Krajowej Rady Radców Prawnych mec. Piotr Bober, decyzję o nie przyznaniu głównego tytułu "Primus in Primis" uzasadnił faktem, że studenci prawa mają problemy z budowaniem otwartej wypowiedzi. Podkreślił, że na studiach egzaminy przeprowadzane w formie testów nie uczą przyszłych prawników sztuki retoryki.

Dzięki takim przedsięwzięciom jak "Primus In Primis" polscy teoretycy prawa mają wyjątkową okazję do zbadania poziomu wiedzy studentów z całego kraju. Ze strony studentów zaś, udział w konkursie od lat stanowi niezapomnianą przygodę, która motywuje do dalszego poszerzania wiedzy.

W tegorocznej edycji zdobywca drugiej nagrody otrzymał 12 000 zł, zaś dwóch zdobywców trzeciego miejsca - 6 000 zł. Na wybranych uczestników finału czekają płatne praktyki.

W końcu marca, równolegle w 14 ośrodkach akademickich przeprowadzono test składający się z pytań, obejmujących prawo i procedurę cywilną, prawo handlowe i gospodarcze, prawo i procedurę administracyjną, prawo finansowe, podatkowe oraz karne. Do drugiego etapu zakwalifikowało się 28 laureatów eliminacji lokalnych. Półfinał odbył się 9 maja w siedzibie Kancelarii Prawniczej Domański Zakrzewski Palinka. Wśród pięciu finalistów znaleźli się: Piotr Dąbrowski (Warszawa), Artur Gątowski (Kraków), Błażej Karnatowski (Wrocław,) Mateusz Pietraszewski (Wrocław) oraz Piotr Woźniak (Wrocław).

W Trybunale Konstytucyjnym w Warszawie 10 maja 2008r. odbył się wielki finał. Zadaniem finalistów było porównać wynikające z konstytucji kompetencje prezydenta i parlamentu dotyczące umów międzynarodowych, a z tzw. ustawy kompetencyjnej i Traktatu Lizbońskiego. Drugie pytanie dotyczyło kwestii arbitrażu i mediacji w sporach cywilnych.

Źródło: naukawpolsce.pap.pl